Tzw. BIG SEN to Big Social English Night, czyli impreza na ponad 100 osób, które rozmawiają wyłącznie po angielsku!
Tzw. BIG SEN to Big Social English Night, czyli impreza na ponad 100 osób, które rozmawiają wyłącznie po angielsku!
Od grudnia mam przyjemność fotografować cotygodniowe spotkania Social English Night realizowane z ramienia firmy talkersi. Pracą bym tego do końca nie nazwała – atmosfera i ludzie składają się na świetne 1,5 godziny :) Zdjęcia co tydzień pojawiają się na FB Social English Nights – zapraszam!
Praca w korpo to nie tylko siedzenie przed komputerem przy biurku. Można też siedzieć na pufach albo leżeć na miękkich legowiskach. Przed komputerem oczywiście :D A tak serio (to wcześniej też było serio, ale wstyd się przyznać) to od czasu do czasu dzieje się coś SUPER. I tak było ostatnio w O4 Coworking, gdzie Yazgot agencja reklamowa zorganizowała tzw. cupping, czyli specjalną i specjalistyczną degustację kaw. Były takie cuda jak chemex, aeropress, kalita czy syfon. Istne…
We Włoszech nie tylko zwiedzałam, piłam i jadłam, ale odwiedziłam z Roberto szkołę tańca Artedanza Catanzaro, gdzie w kilku kadrach złapałam jego gościnne występy :) Polecam połączenie oglądania ze słuchaniem: https://www.youtube.com/watch?v=s98uVSf0YE0
Festiwal Dharma 2016 w moim obiektywie. Przygotowania: Festiwal:
Sabat Czarownic, Protokultura, 01.07.2016
Pierwsza gala MMA organizowana przez Slava Republic. Ciekawy temat do fotografowania, spora próba dla mnie!
Kolejny raz dzięki uprzejmości kolegi ze studiów mogłam uczestniczyć we wspaniałym wydarzeniu, czyli otwarciu części barowej Teatru Boto w Sopocie. Charyzmatyczni ludzie, powietrze aż gęste od artystycznego charakteru gości i piękny spontaniczny koncert z udziałem Leszka Możdżera na deser – czysta przyjemność z fotografowania (i piekło selecji :P). Sobotnie otwarcie baroteki BOTO zostało pięknie uwiecznione przez naszych przyjaciół ale i przez profesjonalnych… Opublikowany przez Teatr Boto na 24 marca 2016…
Alicja w Krainie Luster @ Protokultura 20.02.2016 Co się namęczyłam z moimi starymi obiektywami i bez flesza to moje. Bez porządnego sprzętu nie ma co się na to porywać. KLIK :)
Według niektórych opinii muzyka Wojtka Mazolewskiego oddaje klimat czasów, kiedy dla swoich sympatii nagrywało się płyty/kasety ze specjalnie wyselekcjonowanymi utworami. Wszystko po to, żeby przekazać swoje uczucia w sposób niedosłowny i spróbować wzbudzić podobne doznania u drugiej osoby. Celem było dotarcie do serca – i to właśnie zrobił Quintet podczas koncertu w Teatrze Szekspirowskim. Pełna sala teatru to potwierdzenie, że Polacy doceniają rodzimych artystów i muzykę, o której mówi się,…